• Home
  • Aktualności
    • Blog
  • Doniec Rafał Jan
    • Schools - Szkoły
    • Projects - Projety
    • Publications - Publikacje
      • Refereed Conference Proceedings – Prezentacje konferencyjne
      • Articles in Progress – Artykuły w toku
      • Journal Articles – Artykuły Żurnalowe
      • Books - Książki
      • Others - Inne
    • Experience - Doświadczenie
    • Didactics - Dydaktyka
      • Szkoły średnie
      • Studia wyższe
      • Inne kursy
      • Najciekawsze prace końcowe
      • Pliki do pobrania
      • Pliki do pobrania dla studentów
    • Extra - Dodatkowo
  • Profil Zawodowy
  • Inne
    • Fotografia i Film
    • Genealogia
  • Kontakt

  • Home
  • Aktualności
    • Blog
  • Doniec Rafał Jan
    • Schools - Szkoły
    • Projects - Projety
    • Publications - Publikacje
      • Refereed Conference Proceedings – Prezentacje konferencyjne
      • Articles in Progress – Artykuły w toku
      • Journal Articles – Artykuły Żurnalowe
      • Books - Książki
      • Others - Inne
    • Experience - Doświadczenie
    • Didactics - Dydaktyka
      • Szkoły średnie
      • Studia wyższe
      • Inne kursy
      • Najciekawsze prace końcowe
      • Pliki do pobrania
      • Pliki do pobrania dla studentów
    • Extra - Dodatkowo
  • Profil Zawodowy
  • Inne
    • Fotografia i Film
    • Genealogia
  • Kontakt

Blog

  • BLOG

    • Jesteś tutaj:  
    • Home >
    • Aktualności >
    • Blog >
    • Sport a sala operacyjna

    Sport a sala operacyjna

    Szczegóły
    Utworzono: 20 wrzesień 2025

    Na co dzień piszę o sztucznej inteligencji w służbie człowieka. To moje boisko, mój stadion – tylko zamiast trawy mam algorytmy, zamiast piłki – dane. A że nawet profesor musi mieć przerwę, piłka nożna stała się dla mnie odskocznią, szatnią pełną żartów i boiskiem relaksu.

    Ale czasem życie nie pyta o grafik. I zamiast zielonej murawy dostajesz zimną, białą salę operacyjną. Zamiast futbolówki – skalpel i igłę. A emocje? Uwierzcie mi, nie mniejsze niż w dogrywce finału Ligi Mistrzów.

    Artroskopia kolana. Niby rutyna, a jednak kiedy leżysz na stole, a anestezjolog szykuje igłę do znieczulenia w kręgosłup, czujesz się jak bramkarz przed rzutem karnym: napięcie gęste jak dym na stadionie, publiczności brak, a wynik meczu zależy od jednego strzału.

    I tu mała wstawka edukacyjna: dziś medycynę wspiera sztuczna inteligencja – systemy analizujące obrazy artroskopowe, algorytmy przewidujące reakcję pacjenta na środki znieczulające. To nie science fiction, to rzeczywistość. Ale spokojnie – to nadal człowiek trzyma skalpel i człowiek wbija igłę. AI nie strzela goli, raczej podaje piłkę.

    Leżę więc, patrzę w sufit i żeby zająć głowę rozmową, pytam chirurga:
    – Panie doktorze, czy zdarza się wam operować sportowców? Piłkarzy? Siatkarzy?

    A on patrzy na mnie i z uśmiechem serwuje zdanie, które powinno trafić na mema:
    – Największy paradoks jest taki, że anestezjolog, który wbija igłę z precyzją zegarmistrza, zarabia mniej niż piłkarz, który kopie nadmuchany balon skóry.

    Na sali zapadła cisza. I to taka, wiecie… jak po spalonym w 90. minucie.

    Wtedy przyszła mi do głowy myśl, że medycyna i sport to dwa różne stadiony. W jednym liczy się widowisko, w drugim – odpowiedzialność. Ale oba wymagają pasji, skupienia i perfekcji.

    I tak, jak mówił Seneka: „Nie jest krótkie życie, lecz my je takim czynimy; nie brak nam czasu, ale go marnujemy.”

    Dlatego, drodzy studenci, moje przesłanie jest proste: nie dajcie się zwieść temu, co głośne, popularne i świetnie opłacane. Nieważne, czy gracie mecz na stadionie, czy operujecie w sali bez okien – zawsze najważniejsze jest, by pozostać człowiekiem.

    Bo może operacje naprawdę powinny odbywać się w świetle jupiterów, a nie tylko reflektorów operacyjnych. By każdy zobaczył, kto naprawdę rozgrywa najważniejsze mecze – i komu należą się największe brawa.

  • All right reserved by Rafal Doniec | >> Archiwum <<

    Logo