Doctor Honoris Causa
- Szczegóły
Na Politechnice Śląskiej odbyła się 7 października 2021 uroczystość nadania tytułu Doctora Honoris Causa prof. Metinowi Akayowi
Poniżej link do zarejestrowanej uroczystości:
https://www.youtube.com/watch?v=M0NIylCVyJY
Osobiście, cieszyłem się z uroczystości, ponieważ jest to jakaś forma powrotu do normalności, w tym przesiąkniętym, covidem świecie.
Natychmiast, jednak po obejrzeniu uroczystości, posmutniałem. Mówię sam do siebie ( pozostałości po kwarantannie?) , patrz co Oni tam w tym Houston robią. Niby robią to co ty, czyli cognitive activities, ale…z jak iście amerykańskim rozmachem Oni to robią.
Uczą ludzi na nowo chodzić czy poruszać dłońmi, generalnie na nowo żyć po traumach wypadków, za pomocą reverse brain. Walczą uzależnieniami i jakby było jeszcze mało, to i z rakiem.
Poczułem się jak grzybiarz, który o 4 nad ranem był już w lesie i spotkał sąsiada.
Wstałem, od monitora, zrobiłem kółeczko na uspokojenie i puściłem sobie uroczystość raz jeszcze.
Postanowiłem, bardziej po amerykańsku spojrzeć na materiał, z większą dozą przychylności, żadnych tam kompleksów czy zazdrości.
Przesłuchiwałem się słowa profesora Akaya, z coraz to większym skupieniem, zwracając uwagę na słowa dotyczące jego studentów.
Profesor wielokrotnie podkreślał, że musiał przeganiać studentów z laboratoriom, wręcz błagał, by nie przychodzili w czasie dla nich wolnym .
Od razu pomyślałem, jaka ta Siła Wyższa jest niesprawiedliwa dla mnie.
Co inteligentniejszych, pracowitszych studentów kieruje do prof. Akaya a mi podsyła …
...
Nagle Siła Wyższa, zagaiła …
- Czy ty przygotowujesz ciekawe i na czasie wykłady, laboratoria lub projekty dla swoich Studentów?
Ja
- Że, co, że jak, no wykłady robię, egzaminy przeprowadzam, czasem nawet zaliczenie dam, ale studenci chcą więcej za mniej…
Siła Wyższa.
- Czy ty piszesz granty, by pozyskać finasowanie na przełomowe i potrzebne badania?
Ja.
- No, ze trzy a nawet cztery napisałem, ale nie załapały się na finasowanie, bo oni tam w komisjach się nie znają …
Siła Wyższa.
- Czy podchodziłeś do swoich Studentów po partnersku, czy tylko wytykałeś im ignorancję, roszczeniowość, chamstwo, a czasami po prostu… głupotę?
Ja.
- No… ale staram się, bo teraz studenci to …
Siła Wyższa.
- To teraz już wiesz, dlaczego wysyłam Studentów do prof. Akaya.
Ja.
- Siło Wyższa! Skoro już tak sobie tu rozmawiamy i poznaliśmy się bliżej. To, czy po znajomości nie mógłbyś, na próbę przysłać mi tych ambitnych, pracowitych studentów …
Siła Wyższa.
- No, ale ...