Jak przygotować dobry materiał?
- Szczegóły
Osobiście mam duży kompleks związany z tym, że nie umiem przygotować dobrej jakości tutorialu.
Zawsze jak zaglądam na YouTube, lub w inne miejsca, czuję się malutki i schowałbym się pod dywan na stojąco.
Zawsze też, przypomina mi się sytuacja z ćwiczeń z baz danych ze studentami.
Widząc, że grupa ewidentnie nie kuma, nie ogarnia i, że ewidentnie jako prowadzący w ich mniemaniu bliżej mi do "dzbana" niż eksperta w dziedzinie baz danych.
Staram się, podjąć linie motywacji grupy i mówię na głos "jesteście zwycięzcami", nie ma dla was rzeczy niemożliwych, problemy rozwiązujecie natychmiast, a na cuda z Waszej strony trzeba chwilę poczekać itd.
JA, by być w miejscu tym w którym jestem musiałem przepracować 100tyś godzin, przy projektach informatycznych. Jeśli nie rozumiecie. Podam Wam analogię.
Wyobraźcie sobie, że lecicie na wakacje Waszego życia, w najpiękniejsze obszary naszego globu.
Do wyboru macie lot z fajnym, opowiadającym anegdoty i żarty pilotem, który wylatał pięć godzin na symulatorze lotu.
i doświadczonego mrukowatego, styranego życiem i nadgryzionego zębem czasu pilotem, który ma na swoim koncie 100 tyś. godzin wylatanych w powietrzu na różnym sprzęcie, w tym nawet na drzwiach od stodoły?
Zapada dłuuuuuuuga cisza. Taka cisza, jak podczas pytania czy jest ochotnik na sali?
Wtem na moje misternie wydumane pytanie, pada z ostatniej ławki odpowiedź.
Z takim, który nie spadnie!